O kropce.
Znajdziesz ją na skrzydełkach czerwonej biedronki.
Nad i postawisz, i na końcu zdania.
Może być oczkiem na głowie misia,
albo okruszkiem podczas śniadania.
Zdobi geparda, a nawet jelenia,
na sukni mamy w groszek się zamienia.
Może być kleksem, znakiem, tatuażem,
na zwykłej kartce przepięknym obrazem.
Malutka – raz pojawia się, raz znika,
razem z farbami koziołki fika.
Latem na niebie, na ulicy wieczorem,
staje się gwiezdnym, świetlistym tworem.
Maleńka – prawie jak pyłek,
który lecąc zgubił też mały motylek.
Maciupka, ale jednak duża,
bo gdy są trzy to wszystko wydłuża.
Czy wiesz gdzie jeszcze możesz ją spotkać?
Czy wiesz o czym mowa? To właśnie… kropka.
15 września obchodzimy ŚWIATOWY DZIEŃ KROPKI
Święto to zawdzięcza swój początek książce Petera H. Reynoldsa, pt. „The Dot”, w której poznajemy historię Vashti, dziewczynki, która nie wierzyła w swoje możliwości plastyczne, ale dzięki malutkiej kropce i nauczycielce plastyki uwierzyła w siebie.
Kropka, która na początku wydawała się nic nie znaczącym znakiem, z czasem stała się symbolem wewnętrznej siły i kreatywności.
Z okazji tego dnia dzieci z Punktu Przedszkolnego oraz Zerówki zostały zainspirowane do tego, by przełamywać bariery, odkrywać nowe możliwości i dzielić się swoją twórczością z innymi.